Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji: Polityka prywatności i cookies.

AkceptujęZamknij
Pomiń menu
Wydawnictwo Wrażlive FacebookWydawnictwo Wrażlive Facebook
Wydawnictwo Wrażlive InstagramWydawnictwo Wrażlive Instagram
Wydawnictwo Wrażlive YoutubeWydawnictwo Wrażlive Youtube
Wydawnictwo Wrażlive SpotifyWydawnictwo Wrażlive Spotify

Kolory radości

AutorzyAnna Machacz
IlustracjeAleksandra Głusek

Ola mieszkała w małym miasteczku niedaleko Krakowa. Jej osiedle, choć nazywało się „Kolorowe”, było szare, bure, nijakie i smutne.

Znajdowały się tam ulice: Niebieska, Zielona, Czerwona, Żółta, Pomarańczowa i Fioletowa. Mama Oli śmiała się często, mówiąc, że osoba, która wymyśliła te nazwy musiała być daltonistą, bo jedyna barwą jaką tu można było odnaleźć to szarość.

Często nasza bohaterka wraz z rodzicami, bratem i babcią spacerowali po pobliskiej łące i lesie, które skrzyły się kolorami pór roku – zielonością lata, brązem i rdzą jesieni, śnieżnobiałą zimą i całą paletą barw rodzącej się do życia wiosny. Uwielbiali słuchać szumu wiatru, szelestu skrzydeł motyli, pobrzękiwania pszczół, bowiem była to najpiękniejsza symfonia jaką komponowała natura. Na ich osiedlu słychać było jedynie odgłosy samochodów, głośnej muzyki i krzyków dobiegających z pobliskiego boiska.

Ola uwielbiała malować. Tworzyła bajkowe pejzaże, magiczne krainy, miejsca, które pojawiały się w jej snach. Nikomu nie pokazywała swoich obrazów, bo nie wierzyła, że komuś mogą się spodobać. Chowała je pod łóżkiem, gdzie nikt poza nią nigdy nie zaglądał. Jej dzieła były pełne kolorów, które wychodziły z jej barwnych eksperymentów. Pamiętała jak pierwszy raz zmieszała niebieski i pomarańczowy i na jej płótnie pojawił się granatowy! Sprawdzała, jak uzyskać kolor ciemny, a jak zimny i sprawiało jej ogromną radość odkrywanie odcieni i soczystości barw.

Dziewczynka bardzo chciała, by jej osiedle przestało się smucić, a ludzie zamieszkujący go zaczęli się uśmiechać. Miała wrażenie, że mieszkańcy przybrali kolory szarości, tak jak ściany, w których żyli. W ich oczach widać było zmęczenie, niepokój i smutek.

Pewnej nocy przyśniło się jej, że zabiera swoje farby i pędzle i maluje na bloku piękną łąkę, pełną rozkwitających kwiatów i gdy obudziła się, wiedziała już co musi zrobić, by zamienić osiedlowe szarości na kolory radości.

Poprosiła o pomoc wszystkich mieszkańców, przyniosła pędzle, a dyrektor spółdzielni kupił żółtą, niebieską i czerwoną farbę. Ola opowiedziała wszystkim o swoich barwnych eksperymentach i rozpoczęło się prawdziwe święto kolorów! Ściany mieniły się żółciami słonecznych promieni i piasku, niebieskimi odcieniami nieba i morskich fal, zielenią traw i liści drzew, czerwienią polnych maków – obrazami, które odzwierciedlały marzenia jej sąsiadów. Gdy słońce oddawało powoli niebo księżycowi, zmęczeni mieszkańcy usiedli na ławeczkach i rozmawiali ze sobą, a na ich twarzach zagościł uśmiech. Ola patrzyła na ten obraz z zachwytem, bowiem widziała jak jej sąsiedzi nabierali barw harmonii, miłości, optymizmu, szczęścia i nadziei. W jej głowie powstawał już kolejny obraz, który postanowiła namalować na ścianie swojej szkoły, tak, by codziennie wszystkie dzieci mogły nacieszyć oczy kolorami radości!

Kontakt

wróć na górę

Wydawnictwo Wrażlive

Dział redakcji: redakcja@wrazlive.pl
Zapraszamy do nadsyłania propozycji tekstów i ilustracji.
Czas odpowiedzi wynosi do trzech miesięcy.

Dział promocji: promocja@wrazlive.pl

Napisz do nas:
ania@wrazlive.pl
ola@wrazlive.pl

Cel Edu Architektura projektów edukacyjnych i kulturalnych Sp. z o.o.

Cegielniana 18/30, 30-404 Kraków
NIP: 679 312 12 78